wtorek, 27 sierpnia 2013

Dream Catcher....

Według wierzeń niektórych plemion Indian Ameryki Płn. (m.in. Kri, Odżibwejowie) sny nawiedzające śpiących w domu musiały przejść przez amulet. Gęsta sieć miała przepuszczać jedynie dobre sny, a zatrzymywać nocne mary. Taki sen miał łapać się w sieć i spływać po piórach.
Tubylcza ludność Ameryki w swej wspaniałej prostocie wierzy, że w powietrzu znajdują się zarówno dobre, jak i złe sny. Tradycyjnie łapacze snów wieszano w tipi nad legowiskami i kołyskami dzieci. Legenda mówi, że dobre sny przechodzą przez otwór w środku i trafiają do śpiącego, zaś złe są więzione w sieci i giną w świetle dnia. Wielu tubylczych Amerykanów wierzy, że gdy śpimy sny opuszczają nas. Dzięki łapaczowi snów, duch snu prowadzi złe sny do pułapki w sieci, a dobrym pozwala prześlizgnąć się przez okrągły otwór, by mogły się spełnić. Wraz z pierwszymi promieniami słońca złe sny złapane w sieci unicestwiają się.



Myślę, że jest jeszcze dużo osób na świecie, którzy wierzą w działania Łapacza Snów.Tez chciałabym uwierzyć, bo czasem miewam takie sny, nie dające mi spokoju, nawet przez tydzień...






(>.<)
Do następnego ~!!!!!

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Your life is crrraaazzzyyyy....!

I can everything.
 I can be anywhere.
I can be everyone.


Nie mówicie że czegoś nie potraficie albo nie zrobicie bo daleko nie zajdziecie z tym.
Kiedyś.....dawno dawno temu..za górami za lasami za jeziorami za stodołami  za Poznaniem.....
tez tak mówiłam, ale to już przeszłość.
Jak chce czegoś lub pragnę to za wszelką cenę do tego dążę i dzięki temu dzisiaj jestem jak jestem.
Nie moŻna sie bać rzeczy których sie nie spróbowało zrobić..
ojej..az zostanę filozofem jak tak zalej będę pisać.




Jakaś dobra lektura do szkoły??
to tylko i wyłącznie "Zmory Alaizabel" 

"Wojna zniszczyła miasto. W opustoszałych dzielnicach czają się potwory, a ci, którzy odważają się wyjść nocą na ulicę, stają się łatwą zdobyczą wilków, morderców skradających się krętymi zaułkami i najbardziej przerażających istot - zmor. Ale najgroźniejsze jest zamaskowane zło, straszliwy pakt, który grozi ludzkości zagładą. A jego duszą jest piękna i tajemnicza Alaizabel - klucz do tajemnicy najwyższego zła... "



 Nie można tez pominąć ksiązki moje ukochanego autora.
 "Dziewiąty koszmar" to po prostu cudo :D

"Hotel Griffin House w Cleveland staje się miejscem przerażających wydarzeń - jak z sennych koszmarów. Pokoje w jednej chwili zmieniają wygląd, pojawiają się w nich ofiary morderstw, telewizory nagle ukazują sceny zabójstw, a gości atakuje tajemnicza postać o twarzy klauna. To dzieło seryjnego zabójcy, iluzjonisty Gordona Veitcha, i sprzymierzonego z nim brata Albrechta, dwunastowiecznego upadłego mnicha, za cudzołóstwo ukaranego obcięciem rąk i nóg. Albrecht mści się za doznane krzywdy, próbując sprowadzić świat do poziomu specyficznego gabinetu osobliwości. Utworzony przez niego Wędrowny Cyrk i Gabinet Osobliwości pełen jest wszelkiej maści dziwolągów - karłów, osobników pozbawionych kończyn lub chirurgicznie przerobionych, z kilkoma rękami lub łapami zamiast nóg, czy przeszczepionymi mordami zwierząt. Skuteczną walkę z Albrechtem, dzięki swoim nadzwyczajnym talentom, mogą podjąć jedynie Wojownicy Nocy. Aby powstrzymać złamanie papieskiej klątwy i powrót mnicha do świata realnego, muszą przeniknąć do jego snu."


Niezłe książki na nudne lekcje które dłużą się w nieskończoność:D 

 A ja tutaj bongo mam bongo mam......:D
 Lecim dalej ....................sprzątać...-_-

http://gochat.in/Miley 

niedziela, 18 sierpnia 2013

Welcome to home !!!!!!!!!!!!!!!

Wielki powrót Mileny :P
Uwierzcie, że jeszcze nigdy tak strasznie nie chciało mi sie wracać do domu.....
Koniec dobrego, do szkoły !!
dobra..zostały jeszcze 2 tygodnie wakacji...-_-
Trzeba je godnie wykorzystać :D.


Mam totalna pustkę w głowie..może przez wakacje..albo przez to co robiłam podczas nich.
Zaraz jak wróciłam do domu(czyli dzisiaj) od razu musiałam coś nabazgrać xd




Troche takie no..ale jeszcze wrócę do formy :P 

JAK TAM WAKACJONEN?
 góry, morze, jezioro?? 

Ja mimo wszystko preferuje góry, Giewont zaliczony-jestem z tego dumna :D




Pozdrawiamy ^.^